Kurz po wyborach samorządowych jeszcze nie opadł na dobre, w niedzielę czekają nas pojedynki „jeden na jeden” w wyścigu do foteli wójtów, burmistrzów i prezydentów miast tam, gdzie rozstrzygnięcia nie przyniosła pierwsza tura, a już gęstnieje atmosfera wokół czerwcowych wyborów do Parlamentu Europejskiego.
Z naszych ustaleń wynika, że z Łomży o miejsca w Brukseli będą ubiegały się co najmniej dwie kandydatki. Z Prawa i Sprawiedliwości Bernadeta Krynicka i z Platformy Obywatelskiej Alicja Łepkowska-Gołaś.
Obie dały się już poznać na ogólnopolskiej arenie politycznej, sprawując mandat poselski na Sejm RP. Bernadeta Krynicka była posłanką VIII kadencji Sejmu w latach 2015 – 2019, natomiast Alicja Łepkowska-Gołaś jest posłanką obecnej kadencji.
Na oficjalne potwierdzenie tych informacji musimy jeszcze poczekać. Wszystko wskazuje na to, że listy kandydatów do Parlamentu Europejskiego poszczególnych formacji politycznych będą podane do publicznej wiadomości w przyszłym tygodniu. Wówczas przekonamy się o prawdziwości naszych doniesień, jak też o miejscach na listach wyborczych kandydatek z Łomży.
Fot. Facebook
mówi się dużo ze może Stypulkowski pojdzie do Euro z Pisu
NA STYPUŁKOWSKIEGO TO BYM ZAGŁOSOWAŁ TO PORZĄDNY CZŁOWIEK, WIDAC ZE ROSNIE NAM LIDER W LOMZY ….
Stypa to solidna firma ogarnia wszystko ,serdelek jeszcze się musi uczyc tutaj mamy doswiadczenie i widzę
wole krynicką baba ma jaja