Odwołają Szabłowskiego?

Grupa radnych powiatowych zamierza złożyć wniosek o odwołanie z funkcji starosty łomżyńskiego Lecha Szabłowskiego.

Podczas I sesji nowej kadencji Rady Powiatu Łomżyńskiego wybrano przede wszystkim nowe władze. Starostą wybrano ponownie Szabłowskiego, ale istotna zmiana dokonała się na stanowisku jego zastępcy. Do zarządu nie weszła Maria Dziekońska, która nie uzyskała akceptacji wśród radnych. Wicestarostą została Anna Gawrych.

Oglądając obrady odniosłem wrażenie, że Lech Szabłowski nie był specjalnie szczęśliwy, a wręcz odwrotnie – na jego twarzy dało się dostrzec smutek i zafrasowanie. Nie zmienił tego nawet ponowny wybór jego osoby na starostę.

Wszystko zaczyna układać się teraz w całość… Od jakiegoś czasu dawało się słyszeć w kuluarowych rozmowach, że w przypadku nie wybrania Dziekońskiej do zarządu, dni Szabłowskiego, jako starosty będą policzone.

To może się potwierdzić w rzeczywistości, bo część radnych powiatowych wyraża wolę, aby zmienić urzędującego włodarza i na najbliższej lub kolejnej sesji ma być złożony wniosek dotyczący odwołania starosty.

Warto wspomnieć, że w ostatniej kadencji Szabłowski i Dziekońska byli jak „papużki nierozłączki”, widywano ich razem prawie na każdym wydarzeniu. Z pewnego źródła wiem, że relacje z nową wicestarostą Gawrych przynajmniej na początku są bardzo oschłe.

Szabłowski podobno już szuka „sprzymierzeńców”. Jako szef kampanii startującego do Europarlamentu w województwie podlaskim Macieja Wąsika, organizuje mu spotkania, najbliższe ma być w Łomży już jutro.

Według ustawy o samorządzie powiatowym odwołanie starosty następuje większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu rady, w głosowaniu tajnym, nie wcześniej jednak niż po upływie 1 miesiąca od dnia zgłoszenia wniosku na sesji.