Panie Domasiewicz, pan nie mówi całej prawdy!

Za tytuł tego felietonu posłużył mi fragment wypowiedzi pani skarbnik Łomży, Elżbiety Parzych, z ostatniej sesji Rady Miejskiej. Słowa, skierowane w stronę radnego Domasiewicza, nawiązywały do wybiórczego przedstawiania przez niego faktów przy okazji wypowiedzi publicznych, co ma niebagatelne znaczenie w budowaniu narracji przekazu, jego treści i zabarwienia emocjonalnego. Krótko – mówi to, co jest mu wygodne.

Dyskusja, której tematem wiodącym był wniosek prezydenta Mariusza Chrzanowskiego o przeznaczenie 100 tys. zł na przygotowanie dokumentacji technicznej, niezbędnej by w dalszej kolejności móc aplikować o środki zewnętrzne na remont i zagospodarowanie wieży ciśnień, za sprawę radnego Domasiewicza, zaczęła zataczać szersze kręgi. Radny, wyraźnie poruszony faktem, że prezydent jednak nie odpuścił tematu wieży i cały czas trzyma rękę na pulsie, szukał zwarcia na całej linii.

Poniekąd mu się udało, z tym tylko, że tym wypunktowanym był on sam. A punktowali wiceprezydent Piotr Serdyński i skarbnik Elżbieta Parzych. Wiceprezydent Serdyński przypomniał radnemu Domasiewiczowi, że ten w ciągu ostatnich pięciu lat, nie złożył ani jednej propozycji do budżetu, również w sprawie wieży. Skarbnik Elżbieta Parzych natomiast przytoczyła przykład jak to radny Domasiewicz nie mówi całej prawdy. Domasiewicz mówi o tym, że miasto zaciągnęło kredyt w wysokości 29 mln zł, ale o tym, że równolegle spłaciło 21 mln zł, już nie wspomina mieszkańcom ani słowem. A różnica jest.

Niektórzy z Czytelników naszego bloga pamiętają może słynny program w telewizji pt. “Muppet Show”. NIe przymierzając radny Domasiewicz akuratnie mi się kojarzy z tymi dziadkami z loży szyderców. NIc nie robili, tylko gadali i wszystkiego się czepiali. Ich tłumaczy wiek. A co tłumaczy radnego Domasiewicza?

     

Autorzy bloga nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy. Jednocześnie zastrzegają sobie możliwość usuwania komentarzy naruszających dobra osobiste.

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *