Może z pierwszego, drugiego, a może z ostatniego? Bierz pan to co dają, mówi stare porzekadło. Ale nie w tym przypadku. W myśl zasady – zwycięzca bierze wszystko, a ostatniego gryzą psy. Chociaż historia wyborów pokazuje, że zamykanie listy nie zawsze musi oznaczać porażkę.
O sytuacji w okręgu wyborczym nr 4 pisałem w ubiegły piątek. O tym, że o przysłowiową „jedynkę” na liście komitetu urzędującego prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, rywalizują tam dwa nazwiska – obecny radny Andrzej Wojtkowski i prezes SM Perspektywa Leszek Konopka.
Z moich informacji wynika, że bliżej pierwszego miejsca jest Wojtkowski, który podobno bardzo o to zabiega. Co więcej, jest to już właściwie przesądzone i to on, używając terminologii sportów motorowych, z „pole position” ma przystąpić do wiosennych wyborów. Słuchy dochodzą, że „dwójka” Konopki nie interesuje, a „jedynkę” ma ponoć obiecaną z list Platformy (Koalicji) Obywatelskiej.
Gdyby sprawy przyjęły taki obrót, to tuż za nim ma się uplasować przygasły trochę lider łomżyńskiej PO Maciej Borysewicz (choć ludzie mówią, że w tym „wozie” to on pociąga za lejce).
Tak jak wcześniej pisaliśmy na naszym blogu pewną „jedynką” z list Prawa i Sprawiedliwości z tego okręgu będzie radny dr Krzysztof Sychowicz.
Wojtkowski to kpina. Wątpię że Stypa go zgłosi.
mysle,ze jedynką w platformoe bedzie nadolny.on tego nie odda.chyba,ze nadolny pojdzie od domasa,jak wystawią konopka lub paczka ostatnio na necie widzialem ich wspolne zdjecie ze spotkania??
mysle,ze jedynką w platformoe bedzie nadolny.on tego nie odda.chyba,ze nadolny pojdzie od domasa,jak wystawią konopka lub paczka ostatnio na necie widzialem ich wspolne zdjecie ze spotkania??
Platforma nie wystawi zdrajców
nadolny nie pójdzie z PO.
Oddolny już szuka alternatywy u domasa, wiedząc, że z listy jakiegoś zdradliwego oksu nie wejdzie nigdzie
I don’t think the title of your article matches the content lol. Just kidding, mainly because I had some doubts after reading the article.