Debaty prezydenckie: ustawka i majstrowanie przy sondzie

Dobiega końca kampania przed niedzielnymi wyborami samorządowymi. Najwięcej emocji wywołują wybory prezydenckie. Dwa łomżyńskie media zorganizowały debaty z kandydatami na urząd prezydenta miasta. Dwie pod względem zarówno jakości technicznej jak i prowadzenia, diametralnie od siebie różne.

Pierwszą zorganizowała TV Narew i jako organizator robiła co mogła by jakoś to wyglądało, a wyglądało niestety żenująco. Problemy techniczne z transmisją internetową, kilkuminutowy poślizg z rozpoczęciem programu i fatalna akustyka. Amatorka to mało powiedziane. Gdy do tego dodamy groteskowe by nie powiedzieć stronnicze zachowanie prowadzącego, to farsa gotowa.

Rozpoczynający program powiedział, że w pierwszej części kandydaci będą mieli po trzy minuty na autoprezentację. Zaczął Dariusz Domasiewicz i z trzech minut zrobiło się ponad siedem. Śledzący transmisję kilkakrotnie słyszeli sygnał informujący o upływie wyznaczonego czasu. Prowadzący Mariusz Rytel nie reagował, a Domasiewicz nawijał, jakby był przygotowany, że dostanie więcej czasu niż zapowiedziano.

Przypadek? Mało prawdopodobne. Osoby pracujące w mediach elektronicznych, takich jak radio czy telewizja, wyczucie czasu mają wręcz zakodowane. A Mariusz Rytel to przecież wieloletni dziennikarz radiowy i telewizyjny, kojarzony z programami prowadzonymi “na żywo”, a tam nie minuty a sekundy odgrywają rolę. Czyżby na gminnym stołku dyrektorskim stracił nagle poczucie czasu? A może i rzeczywistości? Dodam, że jest dyrektorem w strukturach gminy Łomża. Tej samej, do której zamiast do Łomży, inwestorów chce ściągać kandydat Domasiewicz. Czuć ustawkę na kilometr.

Tym większy szacunek dla Mariusza Chrzanowskiego, że po siedmiominutowym samouwielbianiu się Domasiewicza nie wstał i nie podziękował organizatorom za udział w takim kabarecie. Jak przyznał na koniec, to przez szacunek dla mieszkańców oglądających transmisję.

Kilka dni później diametralnie inną debatę zorganizował portal mylomza.pl. Nie było problemów z transmisją, były rezerwowe mikrofony, a prowadząca debatę pani Magda Bochenek wiedziała co robi. Potrafiła zapanować nad czasem przydzielonym gościom, panowała nad zgromadzoną publicznością, nie dała się zmanipulować.

Ale żeby nie było tak słodko. Portal mylomza.pl po debacie umieścił na swojej stronie internetowej jej nagranie i sondę z pytaniem – kto zdaniem internautów wygrał debatę? Po pierwszych stu głosach zdecydowanie prowadził Mariusz Chrzanowski. Z czasem zaczęły się dziwne ruchy i administratorzy zdecydowali się przerwać publikowanie wyników. Wyjaśnili to na swoim profilu Facebookowym:

Szanowni Czytelnicy, z przykrością informujemy, że zmuszeni byliśmy podjąć decyzję o anulowaniu niedawnej sondy, którą przeprowadziliśmy wśród Was, dotyczącej opinii na

temat wygranego w debacie przedwyborczej kandydatów na prezydenta naszego miasta.

Nasz system zarządzania treścią zarejestrował wczesnym rankiem alert o podejrzanym ruchu na stronie portalu, co skłoniło nas do natychmiastowej reakcji. (…)

Po dogłębnej analizie sytuacji okazało się, że wyniki sondy zostały zmanipulowane przez ingerencję zewnętrzną (…)

Słusznie drodzy Czytelnicy się domyślacie, któremu z kandydatów urosło wczesnym rankiem. O manipulowaniu faktami i graniu na uczuciach mieszkańców przez kandydata Domasiewicza i towarzystwa spod szyldu Przyjazna Łomża pisaliśmy niejednokrotnie na naszym blogu lomzaOk.pl, do którego lektury zapraszamy. Szczególnie przed wyborami.

 

 

 

 

 

 

Autorzy bloga nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy. Jednocześnie zastrzegają sobie możliwość usuwania komentarzy naruszających dobra osobiste.

Jeden komentarz

  1. Andrzej. O
    4 kwietnia, 2024
    Reply

    Żenujący i kompromitujące. Żeby Rytel tak wypadł. Dziennikarka z Mylomza super, jestem mile zaskoczony. Ale Narew poległa, nawet nie przeprosiła, taki szczegół. Gmina Kłysa, Zborowskiego i na dokładkę Pan Rytel ? Jestem w szoku nie wiedziałem, że nie pracuje już w obiektywie. Tym bardziej jestem zażenowany. Manipulacje przy sondzie, to nadają się do zgłoszenia na prokuraturę, bo to manipulowanie wynikami. Jaki idiota był skłonny do takiego ruchu ? Jakiś desperat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *