W ostatni weekend listopada w Łomży ponownie pełnymi akordami wybrzmiał jazz. Po raz szesnasty, staraniem muzyka jazzowego, ale też nauczyciela muzyki i gry na wielu instrumentach Mirosława Dziewy i jego przyjaciół, w mieście odbył się Novum Jazz Festival.
To wydarzenie, o którym mówi się w wielu zakątkach świata, na które też zjeżdżają wykonawcy nie tylko z Polski. Jego ideą główną jest stworzenie przestrzeni do prezentowania młodych wykonawców jazzu, muzyków ale też i wokalistów, w ramach konkursu Nowa Nadzieja Jazzu.
Drugim filarem festiwalu jest każdorazowo koncert jazzmanów z najwyższych światowych półek. W tym roku do Łomży zjechał gitarzysta Mike Stern z żoną Leni, także gitarzystką. We wcześniejszych edycjach festiwalu do Łomży zjeżdżały takie gwiazdy jak: kontrabasista Mike Parker, gitarzysta Ed Cherry, grający na klawiszach Mitchel Forman, pianista jazzowy Dave Kikoski czy saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski.
Pasja i chęć dzielenia się nią to motor zdolny napędzić dużą maszynerię. W Łomży są ludzie zdolni do czynienia dużo dobra w wielu przestrzeniach. Mirku, dzięki. Łomża jest OK.
Your article helped me a lot, is there any more related content? Thanks!