Według dostępnych źródeł definicja plagiatu oznacza skopiowanie cudzego utworu lub jego części, wraz z przypisaniem sobie prawa do autorstwa. Plagiaty są powszechne np. w muzyce, czasami zdarza się, że studenci kopiują prace semestralne czy dyplomowe i… jak się okazuje, takie oszustwa występują wśród polityków-samorządowców!
Przykładów nie trzeba daleko szukać. Wystarczy spojrzeć na nasze łomżyńskie podwórko. Nie podejrzewam radnego Dariusza Domasiewicza, wciąż świeżego magistra zarządzania, o plagiat uczelniany, a chodzi o coś zupełnie innego. Otóż kandydatowi na prezydenta Łomży z Przyjaznej Łomży najwyraźniej brakuje pomysłów na kampanię wyborczą i musi kopiować cudze. W ostatnim czasie doliczyłem się kilku takich naruszeń.
Radny Domasiewicz zapowiedział niedawno darmową komunikację MPK dla mieszkańców Łomży i utworzenie Centrum Aktywności Seniora. Wszystko dobrze, tylko to pomysły autorskie „wypisz-wymaluj” obecnie urzędującego prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, ubiegającego się o drugą reelekcję. Chrzanowski mówił o nich dużo wcześniej. Podobnie jak o modernizacji Domku Pastora czy wieży ciśnień, gdzie miasto z pomocą funduszy zewnętrznych planuje utworzyć Eko-wieżę.
Kolejnym, nieudolnie skopiowanym pomysłem, okazało się pójście w miasto, zbieranie podpisów na listach poparcia i rozmowy z mieszkańcami. Dlaczego nieudolnym? Pokazują to zdjęcia, zamieszczone na jednym z łomżyńskich portali. Najliczniejsza, sfotografowana grupa, to zapewne grupa kandydatów. Raptem niecałe dziesięć osób. Tymczasem tego typu akcję prezydent Chrzanowski zrobił to ze swoimi kandydatami na radnych dużo wcześniej.
Fot. Facebook
zobaczyl z rana video ze zbierania podpisow komitetu Chrzanowskiego i poszedl z grupką kilku kandydatow ba miasto he he nawet nie wszystkie media mogly byc???
tak szybko dzialal w poplochu widząc ,jak to pisze dr stanislaw przedsiebiorca,ze „konkurencja” dziala to musial cos zrobic ,tylko vardzo nieudalnie jak Oan pisze
KWW M.C. – pięknie zorganizowana akcja zbierania podpisów! Z klasą i szacunkiem do Wyborców. KW D.D. – lipa, pod publikę, w sztubacki, bezczelny sposób zżynając pomysł konkurencji. Zobaczyli profesjonalny film kontrkandydata i stanęli pod K1 z ich guru w czerwonej kurteczce 😀 Żenada i prostota. Ale czego tu wymagać. Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy.
Jedno Domasowi przyznaje, jak naśladować to lepszych . Choć w jego przypadku to nie trudno takich znaleźć 😀
W 2020 r, odbyło się szkolenie u Wróblewskiego szkolenie seniorów został ten postulat wypracowany czyli Centrum Aktywności Seniora ale z tego co pamiętam prezydent nie był zainteresowany