Odkrywamy tajemnicę Domasiewicza

Tytuł brzmi co najmniej intrygująco, ale to sam zainteresowany spowodował, że na mieście zamiast mówić o programie wyborczym jego i jego kompanów z „Przyjaznej Łomży”, mówi się o tajemnicy dotyczącej jego miejsca pracy. Spokojnie, to taki manewr, mający odwrócić uwagę od ważniejszych rzeczy, typu na przykład od wspomnianego programu wyborczego, którego kandydat na prezydenta Dariusz Domasiewicz tak naprawdę nie ma. Jego program to lista narzekań, życzeń i obietnic. Tyle, że te ostatnie są bez pokrycia.

Jeżeli przez dziewięć lat jako radny miejski dał się poznać jako ten potrafiący tylko negować (zgoda, czasem głosował „za”, ale to zabieg marketingowy, pozory dla utrzymania jako takiego wizerunku), taki specjalista od destrukcji, to raczej żaden logicznie myślący człowiek nie da nabrać się na to, że oto teraz nastąpiła generalna przemiana osobowości. Wygląd możemy zmienić, nawet zachowanie i wyznanie, ale co mamy w DNA, tego nie zmienimy.

Co do tajemniczego miejsca pracy kandydata, to domysły są różne. Niektórzy zastanawiają się nawet czy to nie jest jakiś agent służb specjalnych, podstawiony czort wie po co i dlaczego, skoro jak mówił na debacie, nie może powiedzieć gdzie pracuje. Jakiś cichociemny? A może szpion? Inna wersja zakłada, że może wstydzi się tego gdzie jest zatrudniony, lub odwrotnie – to firma może mieć z tego tytułu lekką czkawkę i dlatego zabroniła mu ujawniać gdzie pracuje. Domysły domysłami, ale żarty na bok.

My sprawdziliśmy. Firma, do której się przyznaje to producent mrożonek. Może stąd takie ciągoty do zamrażania czegokolwiek, nawet inwestycji w mieście. To spółka z ograniczoną odpowiedzialnością o obecnej nazwie GREENYARD FROZEN POLAND, z kapitałem zakładowym w wysokości 200 tys. zł. To około cztery razy mniej od deklarowanego przez Domasiewicza jego zadłużenia z tytuł kredytów bankowych. Przy czym POLAND w nawie nie jest jednoznaczne z tym, że jest to firma międzynarodowa. Ot taki myk, żeby było ciekawie.

A swoją drogą gdy chciałem sprawdzić na stronie internetowej zmiany w nazwie firmy, to w zakładce „krs zmiany rejestrowe” znalazłem jedynie informację, że odnotowano w tym zakresie 23 zdarzenia, w tym także zmianę nazwy podmiotu gospodarczego. Ile razy? Tego można się dowiedzieć dopiero po aktywacji abonamentu, Premium za 99 zł lub Biznes za 149 zł. Odpuściłem. Gra nie warta świeczki. Choć z drugiej strony zmiany nazwy firm kojarzą się raczej tak sobie i bardziej negatywnie niż pozytywnie, ale to inna bajka. Ot i wielka tajemnica Domasiewicza.

Autorzy bloga nie ponoszą odpowiedzialności za treść komentarzy. Jednocześnie zastrzegają sobie możliwość usuwania komentarzy naruszających dobra osobiste.

8 komentarzy

  1. Anonim
    25 marca, 2024
    Reply

    Wszystko ok. Ale jaka to tajemnica bo nie rozumiem. Skoro Pan Domasiewicz pracuje w mrożonkach to czemu nie mógł tego powiedzieć w sensie jaki to problem, dla tej firmy? Każdy gdzieś pracuje. Mój kolega mówi, że też pracuje w korporacji międzynarodowej w McDonaldsie.

  2. Anonim
    26 marca, 2024
    Reply

    Bardzo chamski artykul sponsorowany.
    Chrzanowski… wstyd!

  3. Anonim
    26 marca, 2024
    Reply

    Slicznie. Bardzo chamski artykul sponsorowany.
    Chrzanowski… wstyd!

  4. 26 marca, 2024
    Reply

    Boże jaki tempy artykuł jak jego wykonawca zapewne. Niczym tu nikogo nie zaskoczyliście tym artykułem a wręcz przeciwnie . Trollu hrzana . A panie obecny Prezydencie wstyd że masz takich ludzi przy sobie . Pakuj się powoli czas zmian zbliża się szybko.

  5. 26 marca, 2024
    Reply

    Pamiętajcie Pan Domasiewicz ma 50 fachowców oni nam wszystko zmienią na lepsze bo czas na zmiany a 50 fachowców rwie się do pracy by było nam wszystkim lepiej oni już wiedzą jak zrobić mniej długu i więcej i lepiej.

    Ja to nazywam 50 konkretów dla Łomży!!!

  6. stypaj
    26 marca, 2024
    Reply

    artykuly sponsorowane to wydzwanial babielunia do medioe, ze chcial umiescic interpelacje do estosa dotyczaca wyjazdow zagranicznych urzedu miasta i nikt nie chcial podjac tematu za artykul sponsorowany i domas sie osmieszyl na debacie….he he kasa to nie wszystko

  7. stypaghh
    26 marca, 2024
    Reply

    artykuly sponsorowane to wydzwanial babielunia do medioe, ze chcial umiescic interpelacje do estosa dotyczaca wyjazdow zagranicznych urzedu miasta i nikt nie chcial podjac tematu za artykul sponsorowany i domas sie osmieszyl na debacie….he he kasa to nie wszystko

  8. pozew
    27 marca, 2024
    Reply

    ciekawe czy po wyborach zegalski ruszy temat pomowien wobec mpecu jakie robil domestos?czy prezydent po kampanii wyda pozowelnie i zawieszana sprawa trafi do sądu??na razie domas chyba tego chce,bo miala byc spokojna merytoryczna kampania??

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *